Mięguszowieckie Szczyty
Mięguszowiecki Szczyt Czarny (MSC), Mięguszowiecki Szczyt Wielki (MSW), Cubryna
MSC i Kazalnica
Północno-wschodnia Grzęda MSC
- Cień Wielkiej Góry
- Orzeł z Epiru
Kazalnica
MSW
- GigaTopo
- MSW summitpost
- Galerie Cubryńskie, Hińczowa Przełęcz, MSW, Droga po Głazach, Przełącz pod Chłopkiem - galeria zdjęć.
Droga po Głazach
Drogi zejściowe
- Artykuł Piotrka Sztaby w KWK
- MSW Szlaki i Drogi, nie tylko drogi zejściowe.
- MSW via Galerie Cubryńske - summitpost.
Hińczowa Przełęcz
Facebook posty
Poniższe teksty, które zaczerpnąłem z FB dotyczą najprostszych, ale też niestandardowych dróg wejściowych na MSW. Niestety nie zapisałem autorów czego bardzo, bardzo żałuję. Nie są sprawdzone więc ostrożnie z interpretacją.
Najłatwiejsza ORIENTACYJNIE moim zdaniem jest droga taka: szlak pod Chłopka - Bandzioch - Biały Żlebek (do przejścia ale nie polecam - zjeżdżający gruz) - albo Czerwony Żlebek (nie byłem - sprawdzę w przyszłym roku) - potem filarem do góry (tutaj to raczej grzęda) do Białego Siodełka - potem Zachodem Janczewskiego - przed rynną Szulakiewicza wbijamy się na Mięguszowiecki Przechód i granią na szczyt (na grań można się wbić wcześniej IMHO ale ważne żeby już za Mięguszowiecką Turniczką - bo tam są strome uskoki). Trasa jest cały czas pod kontrolą. Trudności jak wszędzie - kilka czujnych miejsc jest!
Polecam Czerwony Żlebek, Biały odradzam. Potwierdzam - orientacja wyjątkowo prosta, stopień trudności taki sam, jak pozostałych dróg turystycznych prowadzących na MSW, jedynka. Przez Siodełko w Filarze, wchodząc na nie albo z Bańdziocha albo Klimkową Ławką z Wielkiej Galerii Cubryńskiej szedłem na MSW kilkanaście razy, schodziłem też tamtędy z wierzchołka. To piękna, urozmaicona droga. Nie należy jedynie pomylić Zachodu Janczewskiego z Zachiodem Marusarza idącym wyżej, bo bedzie dwójka zamiast jedynki i nie wejść przypadkiem w Rynnę Wawrytki.
Ostatni update: po niedawnym obrywie Turnicy Kurczaba Biały Żlebek nie nadaje się do przejścia ze względu na ilość zalegającego luźnego gruzu oraz z uwagi na nieustabilizowany obryw. Czerwony Żlebek w tej chwili wygląda na jedyną rozsądną opcję bezpiecznego dojścia do Zachodu Janczewskiego.